czwartek, 25 kwietnia 2013

Katowice na sztyce! ;)

Szanowny czytelniku!

Miasto dla pieszych i rowerów! Miasto dla ludzi!

Taka idea krzyczy mi w piersi. ;) Dlatego zapraszam Cię do czytania bloga o miejskich rowerzystach, ich pięknych klasykach, imprezach integracyjnych cyklistów i o wszystkim tym, co między szprychami brzęczy...

Katowice to rowerowa pustynia. Niestety. :/

Przeprowadziłem się tutaj z Poznania. Tam kultura rowerowa kwitnie. Przynajmniej jeśli porównamy ją do stolicy województwa śląskiego. Nie jestem Johnny Kefirem. Nie buduję samooceny na wymądrzaniu się. Na zrezygnuję jednak z marudzenia, przecież jestem Polakiem! ;)

Narzekajmy twórczo!

Wierzę, że jest wiele pomysłów na miejską kulturę. Choćby stawiać kolejne centra handlowe, które chce się oswajać mianem "galerii". Rozgałęziać ruch samochodowy, jak dzieje się to pod Superjednostką. W jakim celu? Czy ktoś myśli, że tak rozładuje się jakikolwiek korek? 

Co jeszcze można zrobić?

Pokochać rower!

- To banalnie proste i tanie. 
- Integrujące ludzi.
- Szeroko dostępne.
- Promujące aktywność fizyczną i ekologię. 


Zapraszam! 

PS Ciepłe pozdrowienia dla M. i jej cudnej Sparty. Będę o was pamiętał! :)

PPS Wystarczy tego internetu, czas na rower!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz